30/04/2012

Meat? No! But why?


<Polska wersja poniżej>

According to the teachings of Swami Shivananda and Swami Vishnudevananda (Yoga Masters) one should not eat meat, especially yogis. Why is that so? Here are some reasons why yogis do not eat meat, but I can assure you that in the future, you will learn much more about diet related topics.

Jogis do not eat meat because:
  • meat contains high doses of various toxines
  • meat lacks minerals and vitamins essential for your health
  • meat contains more proteins than we actually need
  • meat contains too much uric acid. When consumed in high quantities, the uric acid cannot be eliminated properly and is deposited in the joints. The result: stiffening of the joints, gout, rheumatism, headaches, cramps and nervousness
  • meat can be infested with dangerous pathogens such as trichinae and intestinal worms
  • non-violence is one of the highest tenets of yoga philosophy. For the yogi all life is sacred. Every creature is a living, breathing entity with thoughts and feelings
  • a yogi knows that when a person consumes meat, they are also absorbing the fear and pain of the slaughtered animal. Hence they will have a more difficult time gaining control over their emotions
In subsequent posts I will reveal more about health issues in relation with your diet.

And you - are you a contemporary yogi?




Zgodnie z filozofią Jogi, a mianowicie ścieżką Swamiego Sivanandy i jego ucznia Vishnu Devanandy (Mistrzów Jogi), nie powinno się spożywać mięsa. Szczególnie zasada ta dotyczy joginów. Dlaczego? Przedstawiam powody, dla których jogini nie powinni jeść mięsa, lecz zapewniam, że w niedalekiej przyszłości dowiecie się o wiele więcej na temat zdrowego żywienia.

Jogini nie jedzą mięsa bo:
  • Mięso zawiera duży procent toksyn.
  • Brak mu istotnych minerałów i witamin.
  • Mięso zawiera więcej białka, niż nasze ciało potrzebuje.
  • Białko zwierzęce zawiera o wiele za dużo kwasu moczowego. Spożywany w dużych ilościach nie może by c odpowiednio wydalany i zalega w stawach. W konsekwencji stawy sztywnieją, cierpimy na artretyzm, reumatyzm, bóle głowy, skurcze i nadpobudliwość.
  • Mięso może być skażone niebezpiecznymi zarazkami takimi jak trichinae and intestinal worms.
  • Ahimsa, lub nie-krzywdzenie jest jednym z najbardziej podstawowych założeń filozofii jogicznej. Każdy przejaw życia jest święty. Każda istota jest żyjącą, oddychającą jednostką, posiadającą myśli i uczucia.
  • Jogin wie, że osoba spożywająca mięso wchłania również strach i ból zwierzęcia zarzynanego. Przez to będzie jej trudniej zapanować nad własnymi emocjami.
W kolejnych postach znajdziecie więcej informacji na temat zdrowia i jego związku w tym, co wkładamy do ust.

A wy - czy jesteście współczesnymi joginami?



No comments:

Post a Comment