29/05/2012

Love Thy Neighbor

 <Polish version below>

"One can not love God and simultaneously be unpleasant to others. It is impossible to love Him and be full of anger. Your behaviour towards people reflects your inner awareness and determines it at the same time."


Taken from: Paramhansa Yogananda "The Essence of Self-Realization" 2005
(translation by: me)





"Nie można kochać Boga i jednocześnie być nieprzyjemnym dla innych. Nie można Go kochać i być pełnym gniewu. Twoje zachowanie w stosunku do ludzi odzwierciedla wewnętrzną świadomość i za razem ją warunkuje."


źródło: Paramhansa Yogananda "Istota Samourzeczywistnienia" 2005


27/05/2012

How much should I eat?

     
 <Polish version below>

"When they ask me how much should one eat I say: the less, the better! Nobody had never died from moderate eating. People die and have diseases because they eat way too much (and because they unrestrictedly pamper their senses in many ways - author's note). The majority of people have their stomach stretched to unnatural sizes (this is exactly what we can easily observe among the majority of man- pendulous belly, and more often nowadays among women especially those with "apple" figure - author's note) and that is why they eat 5-10 times more than they need to. The habit of eating too much is a serious mistake, a vice, which a person should definitely fight. Physiological capacity of the stomach is 350-450cm3.

A good advise concerning the amount of food intake can be found in Hippocrates. He claimed: "If you finish eating with the feeling of hunger - you are full, if you feel that you are full - it means that you poisoned yourself".

If you put your hands together you will have the capacity of your stomach (...). That is it. However, if the amount of the food intake exceeds this capacity every day it stretches continuously.

People who have excessively stretched stomach, are permanently hungry and the more they eat, the more hungry they become. To stop this vicious circle, one should not be in a hurry while eating. It is a simple but extremely beneficial advise. Please, learn to eat slowly and to chew the food thoroughly."

Source: "How to live 150 years?" Michel Tombak: 2009

(translation by: me)


Ile należy jeść?

"Kiedy mnie pytają ile należy jeść, odpowiadam - im mniej tym lepiej! Od umiarkowanego jedzenia jeszcze nikt nie umarł. Ludzie umierają i chorują z powodu przejedzenia (oraz z powodu nieograniczonego dogadzania swoim zmysłom pod każdą postacią - przypis autorki). U większości osób, żołądek rozciągnięty jest do nienaturalnych rozmiarów (to właśnie tzw. mięsień piwny, który możemy zaobserwować u wielu mężczyzn ale u kobiet typową figurę jabłka, do której tendencja wzrasta wraz z wiekiem - przypis autorki) i dlatego jedzą 5-10 krotnie więcej niż jest to potrzebne. Przyzwyczajenie do tego, że należy jeść dużo, to poważny błąd, wada, z którą człowiek powinien walczyć. Fizjologiczna objętość żołądka to 350-450cm3.

Dobrą radę o ilości spożywanego pokarmu można znaleźć u Hipokratesa. Twierdził on: "Jeśli wstałeś od stołu z uczuciem głodu - najadłeś się, jeśli czujesz, że najadłeś się przy stole - to znaczy, że się otrułeś".

Jeżeli każdy złoży dwie dłonie to uzyska objętość swojego żołądka (...). I to wszystko. Natomiast, jeśli ilość posiłku dzień w dzień przekracza fizjologiczne możliwości żołądka, wówczas się powoli rozciąga.

Osoby, które mają nadmiernie rozciągnięty żołądek, stale odczuwają głód, a im więcej jedzą, tym bardziej chcą jeść. By przerwać ten "zaklęty krąg", podczas jedzenia nie należy się spieszyć. Tp prosta, ale bardzo korzystna rada. Proszę nauczyć się jeść wolno i bardzo dokładnie przeżuwać pokarm."

Żródło: "Jak żyć 150 lat?" Michał Tombak: 2009

24/05/2012

Rice & mixed vegetable soup





<Polish version below>




Recently this rice & mixed vegetable soup is one of my favourites. It is simple, tasty, healthy and easy to prepare. Brown rice, in contrast to white, is very little processed, which is extremely beneficial for our health. Eating brown rice you would nourish your body with very good quality carbohydrates, vitamins and minerals. This recipe comes from my beloved Mariusz:) 
Check out how does brown rice work for you!



INGREDIENTS (for one portion)

2 tablespoons brown rice
2 flowers of broccoli
a piece of carrot
a piece of courgette/zucchini
1 tablespoon olive oil
3 basil leaves
2 tablespoon pumpkin seeds
salt
pepper
a pinch of sweet paprika, curcuma and caraway
½ teaspoon garam masala




Cut the vegetables into pieces (except for the broccoli). Cook the rice for about 45 minutes and, in the end, add the veggies together into the pot. Remember that you may need to use about 1l of water as the rice cooks slowly*. Add the spices and cook for another 5 minutes. While the soup is still boiling, roast pumpkin seeds on a dry pan (you have to be careful not to burn them). Pour the soup into a bowl and sprinkle pumpkin seeds and basil leaves on the top.

*As brown rice is boiling slowly, you may like the idea of cooking double portion in advance and the next day you will just have to add the veggies and cook them together with rice for 5-10 minutes.


Bon appétit!


Ostatnio zupa ryżowo-warzywna jest jedną z moich ulubionych. Jest prosta, smaczna, zdrowa, a jakże prosta w przygotowaniu. Brązowy ryż, w odróżnieniu od białego, jest bardzo mało przetworzony co znacznie wpływa na jego odżywcze właściwości. Jedząc brązowy ryż naprawdę ODŻYWIAMY swoje ciało, dostarczając mu wysokiej jakości węglowodanów, witamin i minerałów. Ten przepis pochodzi od mojego kochanego Mariusza:)
Brązowy ryż jest przepyszny, przekonajcie się sami!


SKŁADNIKI (na jedną porcję)

2 łyżki stołowe ryżu brązowego
2 kwiatki brokułu
kawałeczek marchewki
kawałeczek cukinii
1 łyżka stołowa oliwy z oliwek
2 łyżki stołowe obłuszczonych pestek z dyni
3 listki świeżej bazylii
sól
pieprz
szczypta jarzynki bez soli, papryki słodkiej, kurkumy i kminku
½ łyżeczki garam masala (przyprawa indyjska do kupienia w sklepach typu kuchnie świata, " Piotr i Paweł", bądź przez Internet)




Poszatkuj warzywa (oprócz brokułu). Gotuj ryż przez ok 45 minut i pod koniec gotowania dodaj warzywa. Brązowy ryż dochodzi dość wolno* dlatego też najlepiej jest od razu wlać ok litra wody do garnka. Dodaj przyprawy i gotuj przez nasętpne 5 minut. Podczas gdy zupa jeszcze się gotuje, podpraż pestki dyni na suchej patelni, pamiętaj jednak, żeby czuwać przy podprażaniu bowiem łatwo można pestki spalić. Przełóż zupę do miseczki, posyp pestkami, udekoruj bazylią i ciesz się wspaniałym smakiem zdrowia:)
* Ze względu na dłuższy czas gotowania ryżu, można od razu przygotować więcej porcji na zaś. Kolejnego dnia po prostu wyjmujemy ryż z lodówki, i gotujemy ze świeżymi warzywami przez 5-10 minut.



Bon appétit!

18/05/2012

Why do we snack?

 

                                            
<Polish version below>

Along with the increasing childhood obesity come various diseases. The blame for obesity is usually put on snacks of different kinds. These are usually young people who are in the risk group of becoming overweight and prone to a vide range of diseases. To some extened it is true that snacking between the meals contributes to gaining weight and undermining our health, especially when we snack on unhealthy products such as:
  • chips/crisps
  • chocolate bars
  • chocolate
  • soda
  • saltsticks and etc.
  • popcorn
  • sweets
  • chips/french fries
  • sweet cornflakes (the majority contains loads of sugar, you can see it in ingredients)
  • doughnuts
  • muffins
  • cake
...and many other processed foods of sweet/salty taste.

A tendency to snack is more and more popular in our societies, not only in America. Today, each nation is becoming the fast food nation. Now, the question arises: Why do we crave snacks so much? Providing you with the answer, I have high hopes for your coming to realisation.

We need snacks, or we might say our body needs snacks, because we are permanently undernourished!

Scrutinizing peoples diets, I see mainly white flour, white sugar, salt, corn, trans fat, meat and other poisons. How on earth can these things, which we name food, nourish our body? They cannot! Thus, if we are constantly undernourished we crave more and more food from which supposedly is said to be the source of NUTRIENTS. Therefore, to satisfy our needs we reach another "food" and that is how we find ourselves in a viscious circle. Then we feel sleepy, have all kinds of allergies, catch flus... You know your own story, right?

If you want to keep your body in good health and get rid of the temptation to snack you should:
  1. Shift into eating healthy foods, the less processed the better.
  2. Eat as much greens, friuts and vegetables as possible (every meal should consist mainly of these, an olive on a pizza does not count!).
  3. If you, occasionally, REALLY want to snack, choose from: nuts, dried fruits, fruits, fruit juice.
Having passed on this knowledge I wish you all the best on your paths to healthy and happy lives. Remember that all starts in our minds, and occasional failures are of no importance so do not punish yourselves when you eat some wrong kinds. Consciously set your aims and pursue them. Fingers crossed for you:)





Otyłość wśród dzieci idzie często w parze z wszelkiego rodzaju chorobami. Zazwyczaj jako przyczynę otyłości podaje się przekąski. Ze względu na to, że często podjadają między posiłkami, młodzi ludzie są coraz bardziej narażeni na otyłość i choroby. W pewnym stopniu podjadanie przyczynia się do przybierania na wadze i słabej odporności co jest przyczyną wszelkich chorób. Szczególnie narażeni jesteśmy na choroby jeżeli podjadamy niezdrowe produkty takie jak:
  • czipsy
  • batoniki
  • czekolada
  • słodkie/gazowane napoje
  • paluszki, krakersy, itp.
  • popcorn
  • słodycze
  • frytki
  • słodkie płatki śniadaniowe (większość zawiera mnóstwo cukru, wystarczy spojrzeć na skład)
  • pączki
  • muffiny
  • ciasta
... oraz wiele podobnych produktów o słodkim/słonym smaku.

Tendencje do podjadania są wszechobecne niemal w każdym społeczeństwie, nie tylko amerykańskim. Można powiedzieć, że dzisiaj każdy naród to naród fast food. Rodzi się zatem pytanie: Dlaczego tak bardzo pragniemy podjadać? Mam nadzieję, że po zgłębieniu problemu, dojdziecie do jednoznacznych a jakże prostych wniosków.

Pragniemy podjadać między posiłkami, lub nasze ciało tego pragnie, ponieważ jesteśmy stale niedożywieni!

Przyglądając się powszechnym dietom widzę głównie produkty mączne, biały cukier, sól, kukurydzę, tłuszcze utwardzone, mięso i inne trucizny. Jakim cudem wyżej wymienione wysoko przetworzone produkty, które nazywamy figlarnie "jedzeniem", mają odżywić nasze ciało? Nie mogą! W ten sposób, kiedy jesteśmy ciągle niedożywieni, pragniemy coraz więcej jedzenia, z którego rzekomo mamy czerpać składniki ODŻYWCZE. Dlatego też sięgamy po więcej "jedzenia", i tym sposobem błędne koło zamykamy się w błędnym kole. Potem nadchodzi już tylko senność, zmęczenie, choroby... Znacie swoją historię, prawda?

Jeśli chcecie żyć w dobrym zdrowiu i pozbyć się chęci podjadania powinniście:
  1. Przestawić się na spożywanie naturalnych, zdrowych produktów.
  2. Jeść jak najwięcej owoców, warzyw i zieleniny (to one powinny stanowić podstawę każdego posiłku, oliwka na pizzy nie wchodzi w grę!)
  3. Jeżeli od czasu do czasu PRAGNIECIE zjeść coś między posiłkami niech będą to zdrowe przekąski jak np. orzechy, owoce suszone, owoce, soki owocowe.

Przekazując wam tę wiedzę, życzę wam powodzenia na swojej ścieżce do zdrowia! Pamiętajcie, że wszystko zaczyna się w umyśle, jeśli będziemy podtrzymywać w nim obraz siebie, w pełnym zdrowiu tak się stanie. Okazjonalne niepowodzenia nie są ważne, nie karzcie siebie za jednorazowe uleganie pokusom.  Świadomie stawiajcie sobie cele i realizujcie je. Trzymam za was kciuki!

16/05/2012

Ekadashi day!

<Polska wersja poniżej>

Good morning everybody! I hope you slept well and are ready for this beautiful day because today is... Ekadashi day. It is time for a little purification and growing in strength physically, mentally and spiritually. Thus, try drinking loads of good quality water and make sure that you rest whenever you feel dizzy or tired.

For those, who still do not know what is Ekadashi, this article would provide you with essential information:


For the late readers, there is no need to worry that you missed this day. Ekadashi is usually within the space of two days which is connected to the moon phase.
Good luck!




Witam was wszystkich o poranku! Mam nadzieję, że dobrze spaliście i jesteście gotowi na kolejny piękny dzień ponieważ dziś jest... Ekadashi. Czas na małe przeczyszczenie i nabranie sił zarówno w fizycznym, mentalnym jak i duchowym znaczeniu. Zatem, spróbujcie pić jak najwięcej dobrej jakości wody i zapewnijcie sobie spoczynek jeśli tylko poczujecie się zawirowani bądź osłabieni.

Osoby, które jeszcze nie wiedzą co to Ekadashi, odsyłam do poniższego linku:


Dla tych, którzy zaczęli dzisiejszy dzień od smacznego śniadania - bez obaw, możecie jeszcze pościć przez jutrzejszy dzień gdyż Ekadashi zwykle rozciąga się w czasie albo na dzień przed wyznaczoną datą lub po. Jest to związane z fazami księżyca.
Powodzenia wszystkim!

12/05/2012

Panta Rhei - Wszystko Płynie


Ludzie się kochają Ludzie się rozstają
Bo nic nie trwa wiecznie, Panta Rhei

Rzeka życia płynie nieustannie
Gdy miłość się kończy nie rozpaczaj
Nie zamykaj się i nie pytaj dlaczego tak się dzieje...
Podziękuj za to co było i otwórz się na nowe
Bo nic nie trwa wiecznie, Panta Rhei




Rzeka życia płynie nieubłagalnie
Nie obiecuj, że do końca życia razem będziecie
Bo nie wiesz jakie plany życie ma wobec Ciebie
Nie trzymaj się kurczowo tego co już było
Zaakceptuj fakt, że się właśnie skończyło
I wypatruj na horyzoncie tego nowego
Bo nic nie trwa wiecznie, Panta Rhei

Rzeka życia płynie i coraz to nowe penetruje przestrzenie
Pustka jest w kosmosie, na ziemi Miłość panuje
Więc na fali Miłości żegluj od jednego brzegu do drugiego
Aż znajdziesz tego odpowiedniego, jedynego, na dzisiaj
I nie lękaj się powiedzieć "dowidzenia" gdy fala Miłości opadnie
Bo następna już wzbiera, teraz jej pozwól ponieść się
Bo nic nie trwa wiecznie, Panta Rhei

Rzeka życia płynie i zbiera to, co nieczyste
Nie targuj się z sercem, nie kłuć z sumieniem
Gdy okaże się niegodny, porzuć go, zasłużył sobie
Nie lituj się i nie wierz w mydlane obietnice
Już lepiej nie będzie, pogódź się z rozstaniem
Zasługujesz na więcej, zasługujesz na najlepsze
Bo wieczna jest tylko Miłość i tylko jej trzymaj sie
Tylko ją traktuj poważnie, nie rozdrabniaj jej
Ogród dekoruj tylko pięknym Kwiatem
Chwastom nawet nie pozwalaj zaistnieć
Z porażek wyciągaj wnioski, na błędach ucz się
Do ran i krzywd nie przywiązuj się, życie jest zbyt krótkie by cierpieć
W miłości dąż do doskonałości, w Miłości doskonałość istnieje
Patrz prosto w oczy i kochaj szczerze
Ufaj tylko temu, który ma czyste intencje
Nigdy się nie zatrzymuj, nigdy nie poddawaj się
Zawsze hołduj Miłości, zawsze pamiętaj, Panta Rhei
 

Autor: Karol Szarpak

09/05/2012

Summer spinach and avocado salad


<Polska wersja poniżej>

This spinach and avocado salad is so simple and utterly perfect for those who are occupated 24/7 and care about their health and well-being. Recently, I have received so much inspiration for creating various salads that it is difficult to manage to prepare them all!
Hope you enjoy it:)


INGREDIENTS (for one portion)

a handful of babyspinach leaves

1 ripe avocado fruit

2 tablespoons pumpkinseed

lemon juice

salt

 pepper

sweet paprika


Wash the spinach thoroughly and put it in a bowl. Peel the avocado fruit, cut it into pieces and put on the spinach. Sprinkle the salad with lemon juice (you can simply cut the lemon in two and squeeze one part). Roast the pumpkinseed on a dry frying pan so that it has golden shade and sprinkle it on the salad. Add salt, pepper and paprica on the top at your discretion.
Easy isn't it?




Ta sałatka szpinakowa z awokado jest bardzo prosta i wręcz stworzona dla tych, którzy pracują 24 godziny na dobę lecz troszczą się o swoje zdrowie i dobre samopoczucie. Ostatnimi czasy otrzymałam tak wiele inspiracji na urozmaicenie swojej diety, że nie nadążam przygotowywac wszystkich sałatek i innych pyszności, których wizję wciąż mam przed oczami!
Na zdrowie!


SKŁADNIKI (na jedną porcję)

garść małych liści szpinaku (babyspinach)

1 dojrzałe awokado

2 łyżki stołowe obranych pestek z dyni

sok z cytryny

sól

pieprz

słodka papryka


Myjemy dokładnie szpinak i wkładamy do miseczki. Obieramy awokado, kroimy na kawałeczki i umieszczamy na liściach szpinaku. Skrapiamy sałatkę sokiem z cytryny (przekrajamy cytrynę na pół i wyciskamy odrobinę soku z jednej części). Pestki syni prażymy na suchej patelni do momentu, aż zarumienią się na złoty kolor. Doprawiamy solą, pieprzem i papryką wedle uznania.
Jakie to proste!

07/05/2012

Why is it worth practising Yoga?



Not satisfied with modern technologies and shallow knowledge of the unfolding mysteries of nature, man tirelessly seeks a goal beyond. Man may boast about their intellect, supposedly knowing everything, but the time has come when this “omnipotent” intellect seems to be just a reasoning machine that is unable to bring answers to man’s questions. Because of this all-embracing disappointment people are more and more keen on Yoga and related teachings. Through internalizing Yogic philosophy we are able to appreciate every single moment of our lives, and this is just the tip of the iceberg as Yoga practice may bring about a variety of other benefits.
Yogic exercises are said to be more beneficial for our health than usual sport activities. Yogis regard a physical body as a vehicle – an instrument for his journey toward perfection. The Yoga system had been thought for many centuries before all the modern systems of physical culture were conceived. Therefore, the founders of the Yoga system possessed a knowledge which is superior to all modern theories. A prerequisite to keep an automobile in a good condition is cooling the engine when it gets hot. The same principle applies to the human body as well. Being constantly overworked, our body and mind are less efficient in performance. Modern social life, work, diet and entertainment, make it difficult  for the civilized man of today to relax. Moreover, he has even forgotten a natural way of recharging the body “batteries” during relaxation. Yoga is a system of teachings, traditions and exercises which, provided that we combine them all together, would help us to benefit best even from the simple relaxing techniques.
Since Yogic tradition is closely connected to Ayurvedic medicine, which is an ancient natural medicine of the Far East, a natural vegetarian diet is strongly recommended. In order to maintain good health and state of mind one has to combine in their diet four elements being: protein or nitrogenous food, carbohydrates, hydrocarbons or fat minerals. These four elements are found in larger proportions in vegetables than in animal tissues thus, vegetarian diet is the prerequisite for the body’s repair and upbuilding. The most valuable sources of protein are: nuts, peas, beans, milk and cheese; whereas wheat, oats, rice and other grains, fruits, potatoes, etc., contain mainly carbohydrates (starches and sugar). Eating natural and healthy food is a must, especially for those who live in polluted places, as it provides the body with all the essential nutrients, vitamins and minerals.
The primary aim of all paths of Yoga (there are many different traditions of Yoga) is realization of the Brahman (God, Absolute etc.) even though they differ as to the means employed. For the human mind is by nature unsteady and it is at every moment affected by senses and other external factors, which mind perceives through the agency of these senses. Yoga, which is extremely popular among the westerners nowadays, prescribes various “pranayama” or breathing exercises. “Pranayama” is a Sanscrit word meaning “the control of the prana”, (“prana” being a vital energy essential for life to manifest itself). Controlling breath has a huge influence on our health and well-being. According to Yoga, the slower the breath is, the better. For instance, turtles set an excellent example – they exhale and inhale with a long intervals which is the main reason for their long life.
Although, some people are allergic to vegetable, nuts or they simply do not like eating them- what then? To do Yogic exercises one must consult somebody, which may be connected with spending money somebody cannot afford to. Also, practising Yoga may be dangerous as some people start advanced practise only after reading some books without any professional help from some Guru’s or teachers. This behaviour may not only cause strain of the joints or injury but also it is not good for everybody. For instance, visually impaired  people would not be able to practice all the postures. What is more, people can learn exhalation techniques by attending specific courses so learning how to exhale and inhale can be done without Yoga. There are people as well, who do not need yoga to cope with their everyday struggles and solve existential problems such as the question of “Who am I” etc. Moreover, on many occasions Yoga clearly is in a conflict with already professed religions.
All things considered, the word YOGA itself stands for integrating a soul – one’s true self, with God (Universe, Brahman, Absolute). Only through dedicated practice, a man can experience the tremendous benefits that the ancient science of Yoga promises for the body, mind and spirit. According to Yogic philosophy which identifies with the philosophy of the Far East a man, through dedication, determination and practice, can attain self-realization which is the ultimate goal of all existence. This self-realization (salvation, nirvana, unity with God) brings liberation of the soul or self from the bondage of mind, time and space.
Source: "The Complete Illustrated Book of Yoga" Swami Vishnu-devananda

03/05/2012

"5 a Day" program






<Polska wersja poniżej>



How many of you wondered about how cumbersome and unfeasible is eating up to five portions of fruits and vegetables per ONE DAY? How come that "the others" do it and your stomach is not that capacious? Finally, you start to think that there must be something wrong, either in these strange recommendations or in you.

Scrutinizing an average person's daily intake of food, the results are that there is not much space left in their diet for fruits nor vegetables or its consumption is very small. Usually, after 7 o'clock coffee you eat breakfast consisting of some bread, ham, cheese, etc. In other cases it is scrumbled eggs or sweet corn flakes. Then, before the midday you eat some sandwich in a hurry and in the afternoon, say 2 P.M. there is a heavy dinner which is comprised of meat, some potatoes, rice or pasta and an optional salad (your first portion out of five!). Then, if you are lucky, you will manage to eat a banana or an apple before dining (second portion - congratulations!). As for the supper there is usually some meat (third portion of it today!), in the form of chicken burrito, etc. (I am not specialist in this field so I will not bombard you with all those freakish names of serving meat;).
So, the results of your day are following:
  • two portions of fruits or vegetables consumed out of five,
  • congested digestive system which is the result of what you have eaten,
  • guilty conscience because you failed to consume as much healthy food as it is recommended,
  • weak hopes for the next day to do better whereas your fridge content is still the same.
Is it really you, who is 100% responsible for the food you choose to eat? Yes, regardless of external factors YOU are responsible for your health but marketing and big food companies also have a say in this matter.


"What also often gets lost in the personal responsibility discussion is the fact that the food industry spend upwards of $36 billion annually to market its products. The food business is extremely competitive. While most of us like to think we're immune to advertising, the truth is that cooperations do not keep spending that kind of cash without expecting a handsome return on their investment.

The reality is that we are all influenced by advertising, whether we know it or not, or whether we care to admit it or not. There are volumes written on this topic. Isn't it amazing that food companies spend so much money trying to convince you to consume endless amounts of their unhealthy products and then turn right around and blame you for succumbing to that very same marketing?

Unfortunately, counterstrategies such as government-sponsored "5 a Day" programs - which encourage eating fruits and vegetables - simply cannot compete. Such poorly funded efforts to promote diets based on the right kinds of food are essentially squelched by savvy, well-financed corporate marketing aimed at getting people to eat more and more of the wrong kinds."

Source: "Apetite for profit. How the food industry undermines our health and how to fight back" 2006 Michele Simon


As for the "5 a Day" program, it is easier than you ever thought. It comes with no surprise that when you eat so much food which is of no value your body is constantly constipated, tired and apathetic. The truth is that fruits and vegetables should be the MAIN COMPONENTS of your diet. In this sense, DIET means the natural and healthy way of eating, not the two week weight reducing program. In order to succeed in eating up to five portions of fruits and vegetables per day EVERY meal should contain them!

Thus, your daily intake of food, if you want to be: healthy, cheerful, energetic, positive, motivated, productive, happy, vigorous, strong, passionate and blissful;), should look more or less like this:
  1. Some fruits for a breakfast (for example added on the top of your oatmeal, etc.)
  2. An apple (or other fruit) or some dried fruits about two hours before the dinner
  3. Big salad to your dinner
  4. Another fruit for a snack
  5. Fresh vegetable and/or fruit juice before your supper or as your supper
See, how easy it is to eat up to five portions of healthy foods per one day? Naturally, these are just examples which you can and should adjust to your needs.

To sum up, even if we are prone to the big food companies ubiquitous advertising, we can still make smart food choices based on our general knowledge and common sense. We can also rely on our gut feeling and intuition which is rarely dissapointing.
Good luck my dear!




Wiele osób ma problem z zastosowaniem zasady "5 porcji warzyw i owoców dziennie". Nie dziwota.

Jak to się dzieje, że inni to robią a pojemność naszego żołądka nie jest wystarczająca, ażeby pomieścić aż pięć porcji warzyw i owoców KAŻDEGO DNIA?! W rezultacie zaczynamy myśleć, że owe zalecenia są poprostu niewykonalne bądź coś jest nie tak z nami samymi.

Przyglądając się codziennej diecie opierającej się na typowych produktach dostepnych w naszym kraju i schematach funkcjonujących w naszym społeczeństwie, dochodzimy do wniosku, że nie ma w niej miejsca na codzienne zjadanie aż pięciu porcji warzyw i owoców. Czasami owoce i warzywa goszczą na naszym stole w znikomych ilościach, aczkolwiek najczęściej zjadane są w nieprawidłowych łączeniach pokarmów bądź po wielokrotnym przetworzeniu co niszczy wszystko to, co w nich cenne.

Najczęściej spotykane codzienne "odżywianie" wygląda następująco: po porannej kawie przychodzi czas na tosty, kanapkę z szynką i serem, słodkie płatki na mleku bądź inne paskudztwa; przed południem zjada się kolejną kanapkę z białym pieczywem a na obiad kolejne węglowodany połączone z białkiem zwierzęcym (druga już porcja!), opcjonalnie surówka (pierwsza porcja z rekomendowanych pięciu!); słodki napój po obiedzie; na podwieczorek jabłko (druga porcja - gratulacje!); natomiast kolacja to najczęściej kolejny mięsny posiłek (chicken burrito, itp. - nie jestem tu ekspertem, więc nie zasypię was nazwami potraw mięsnych, wybaczcie;)) - przy czym jeszcze sto lat temu, zanim wielkie korporacje sieci fast food wmówiły nam, że spożycie białka zwierzęcego jest niezbędne do prawidłowego rozwoju, mięso spożywało się bardzo rzadko, na święta i uroczystości. Dzisiaj mięso zjada się trzy razy dziennie, a my dziwimy się, skąd wzięły się "choroby cywilizacyjne" :)

Po takim dniu efekty są następujące:
  • dwie porcje świerzych warzyw i owoców, przy czym, o zgrozo, powinno się spożyć ich aż pięć,
  • zaparcia i zmęczony układ trawienny jako rezultat tego, co dziś w siebie wrzuciliśmy,
  • wyrzuty sumienia spowodowane niemożnością zaaplikowania w życie zasady "pięć porcji warzyw i owoców w ciągu dnia",
  • liche nadzieje, że od jutra jemy zdrowiej przy czym zawartosć naszej lodówki pozostaje niezmieniona.
Czy odpowiedzialność za nasze wybory i tym samym nasze zdrowie spoczywa tylko na nas samych? TAK! Bez względu na okolocznosci zewnętrzne, to my sami jesteśmy odpowiedzialni za stan naszago zdrowia (nie włączając uwarunkowań karmicznych i tzw. chorób losowych za które na wyższym poziomie również jesteśmy odpowiedzialni).  Z drugiej strony środowisko, w którym żyjemy i polityka wielkich korporacji żywnościowych również mają wpływ na nasze upodobania i wybory dotyczące tego, co spożywamy.


"Co również zostaje przemilczane w temacie osobistej odpowiedzialności to fakt, że przemysł żywnościowy wydaje 36 bilionów dolarów rocznie na reklamowanie swoich produktów. Ten biznes jest niezwykle konkurencyjny. Podczas gdy większość z nas tkwi w ułudzie, że jesteśmy odporni na reklamę, prawda jest zupełnie inna. Wielkie kooperacje nie wydawałyby tak kosmicznych sum, gdyby takie inwestycje się nie opłacały.
W rzeczywistości, bez względu na to, czy jesteśmy tego świadomi czy nie, czy potrafimy się do tego przyznać czy nie, jesteśmy podatni na reklamę. Jest wiele publikacji na ten temat. Czyż to nie genialne, że wielkie korporacje żywnościowe wydają wielkie sumy, żeby przekonać nas do masowego spożywania niezdrowych produktów po czym obarczają nas winą za uleganie temu samemu marketingowi?
Niestety, wszelkie przeciwdziałania, takie jak sponsorowane przez rząd programy "5 porcji dziennie" - zachęcające do spożycia warzyw i owoców pięć razy dziennie - nie mają szans. Takie marne wysiłki promocji diety opartej na zdrowym pożywieniu są z góry wyciszane przez zmyślny, sponsorowany marketing wielkich korporacji żywnościowych mających na celu skłonić nas do spożywania coraz większych ilości nieodpowiednich produktów."
Żródło: "Apetite for profit. How the food industry undermines our health and how to fight back" 2006 Michele Simon


Spożywanie do pięciu porcji warzyw i owoców dziennie jest w zasadzie dziecinnie proste. Wrzucając w siebie reklamowane produkty żywnościowe nie bądźmy zdziwieni, że nasze ciało nam nie służy a my sami jesteśmy ospali, ociężali i zmęczeni.

Sekret jest taki, że warzywa i owoce powinny być GŁÓWNYMI KOMPONENTAMI naszych posiłków! Taka dieta, oparta na zdrowych produktach jest poprostu sposobem na zdrowe życie a nie dwutygodniowym programem odchudzającym.

Zatem, dzienne spożycie warzyw i owoców, jeśli chcemy być zdrowi, pogodni, radośni, pełni energii, pozytywni, zmotywowani, pozytywnie zmotywowani, pełni wigoru i zapału do pracy, przepełnieni pasją oraz bezgranicznie szcześliwi powinna wyglądać mniej więcej następująco:
  1. Owoce na śniadanie (bądź jako dodatek np. do owsianki)
  2. Kolejny owoc (np. jabłko) lub owoce suszone na dwie godziny przed obiadem
  3. Duża porcja surówki lub sałatki do obiadu
  4. Owoc lub sałatka owocowa jako przekąska/podwieczorek
  5. Świeżo wyciśnięty sok owocowo-warzywny przed kolacją lub jako kolacja
Widzicie jak proste jest włączenie w swoją codzienna dietę pięciu zdrowych porcji? Oczywiście jest to przykładowy schemat, który warto, a nawet trzeba dostowować do swoich potrzeb i trybu życia.

Reasumując, pomimo tego, iż jesteśmy podatni na marketing wielkich korporacji żywnościowych, opierając się na naszej wiedzy powszechnej i zdrowym rozsądku możemy wciąż dokonywać mądrych wyborów żywnościowych. Co więcej, nalezy słuchać swojego ciała i tego, co podpowiada nam intuicja - ona rzadko zawodzi.
Powodzenia moi drodzy!