22/04/2012

You are what you think!




<Polska wersja poniżej>

Have you ever wandered how does it happen that the moment you recall an old friend of yours they call you immediately or you meet them on the street just like that? A coincidence? I doubt it! Whether you know it or not, our thoughts become things. Therefore, the question is, why we observe so much misery on Earth? If our thoughts become things, why do people suffer? The fact is that not everybody knows that their thoughts are determining their lives or, when they know it, they do not know how to use this power.


Whenever we think of ANYTHING, we send our thoughts in form of energy to the Universe. Good thoughts have certain energies and colours, whereas evil thoughts emit different energies and different colours.


Thus, we send thoughts. Next, our thoughts are transformed and most probably would come back to us in form of more thoughts of that kind, certain events in our lives, people we meet "coincidently", our phisical condition (!), mood and prosperity in life. So, whether you believe it or not IF YOU SEND EVIL THOUGHTS, EVIL COMES BACK TO YOU AND IF YOU SEND GOOD THOUGHTS, GOOD COMES BACK TO YOU, not necesarily in the next life but NOW. The old saying that what goes around comes around is right, we should only be able to expand our horizons in order to understand it better.  


Let us move on from the theoretical part to the practise. You may say: "O.K. I have been using that. Even yesterday I had this presentation and all I did was just thinking not to make fool of myself. And guess what, I DID make fool of myself. This whole idea with thoughts becoming things is just worthless!" Another example from my life is of more innocent nature:
Once, in the day of my graduation from primary school, after I got ready my mum told me to eat my breakfast. Because it was cheese and tomato sandwiches my mum warned me very clearly not to dirty the white blouse I was wearing. I took this warning seriously and, while eating, all I thought about was NOT to dirty my blouse. Ironically, in the end I DID dirty my blouse with a tomato and was severely told of by my mum.




Why the rule of thoughts becoming things does not apply in these two cases? It does. We just do not know that:
The Universe does not recognise the word NOT.

 
For the Universe, the word "not" does not simply exist, it means zero, null, nothing. In this way, somebody made a fool of themselves at work and my blouse was dirty. Therefore, if you keep thinking of something you do NOT want to happen in your life it certainly WOULD happen. The clue to creating your life and being fully responsible for your actions lies exactly here. If you want to achieve something, create it in your mind first, but remember that the picture MUST be positive. Otherwise, if you think of what you do not want to have or happen, you just ATTRACT it. There is a film called " The Secret", which is based on the book of the same title, covering this "law of attraction". I really recommand this film (or book) as it is abundant in useful and practical information as well as it contains many cases of people using this law to be both wealthy and happy.


To sum up, if you want something to happen in your life, for instance you want to have a partner as you are fed up being single, do visualise yourself with somebody, try to feel the anxiety when you are in this very first phase of a relationship and make this picture vivid. However, do not bother about the details - who is your partner, how you meet, etc. Leave it to the Universe. Also, do not be impatient, you may see the results in two hours or two years time! And remember that there is always something better waiting for you!



Another example would be health and healing. If you are sick and want to recover quickly you can visualise that you ARE already healthy. If you keep thiking that you don't want to be sick, according to the law of attraction, the word NOT means nothing and therefore what you attract is only DISEASE!

It is also advisable to repeat mentally phrases like:
Whatever happens, let it serve The Greatest Good of mine and of others.

In this way, you open yourself for something unexpected, which is always somwhere out there, but you were just not ready to accept it. Up till now!




Czy zastanawialiście się kiedyś, jak to możliwe, że dokładnie w momencie, w którym pomyśleliście o swom znajomym sprzed lat, ta osoba do was dzwoni lub spotykacie ją poprostu na ulicy? Przypadek? Wątpię! Bez względu na to czy jesteśmy tego świadomi, czy nie, nasze myśli się materializują. Rodzi się nastepujące pytanie: dlaczego na świecie widzimy tyle ubóstwa? Jeżeli to takie proste, jeżeli nasz myśli stają się rzeczami, dlaczego ludzie ciągle cierpią? Faktem jest, że niestety nie wszyscy sa świadomi tego, że poprzez swoje myśli tworzymy swoją rzeczywistość a ci, którzy to wiedzą, używają tego narzędzia w niewłaściwy sposób.



O czymkolwiek pomyślimy, wysyłamy swoje myśli w formie energii do Wszechświata. I tak dobre myśli charakteryzują pewne energie i kolory a złe myśli odznaczają się innymi energiami i kolorami.


Wiemy już, że wysyłamy myśli. Co dalej? Nasze myśli sa transformowane i najprawdopodobniej powrócą do nas szybko w formie podobnych myśli, wydarzeń w naszym życiu, ludzi, których "przypadkiem" spotykamy, stanu zdrowia, humoru czy dobrobytu. Dlatego czy w to wierzycie czy nie: JEŚLI WYSYŁAMY ZŁE MYŚLI, ZŁO DO NAS POWRACA A JEŚLI WYSYŁAMY DOBRE MYSLI, POWRACA DO NAS TYLKO DOBRO i to nie w przyszłym życiu ale TERAZ. Wszyscy znamy przysłowie: Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie. Nie wszyscy jednak jesteśmy w stanie rozszerzyć nasze horyzonty na tyle, aby odczytać głębię jaka się w nim kryje.


Przejdźmy zatem od teorii do praktyki. Ktoś może powiedzieć: "Okej, znam te zasady. Starałem się nawet stosować je przy okazji wczorajszej prezentacji w pracy. Przez cały czas skupiałem sie na tym, żeby tylko nie zrobić z siebie głupka. I zgadnijcie co, zrobiłem z siebie największego głupka. Te zasady o naszych myślach, które stają się rzeczami są po prostu do niczego!" Następny scenariusz jest bardziej niewinny ale za to napisany przez moje życie;)
Otóż pewnego razu, w dniu zakończenia roku szkolnego, po tym jak założyłam swój "galowy" strój, mama zwróciłą mi uwagę, żebym nie poplamiła przy śniadaniu białej bluzki, którą miałam już na sobie. Tak bardzo skupiłam się na wypełnieniu prośby mojej mamy, że nie myślałam o niczym innym jak o tym, żeby NIE poplamić bluzki. Jak się zapewne domyślacie, prośba mojej mamy nie została spełniona a moja bluzka została "splamiona" pomidorem.



Dlaczego zatem w tych dwóch przypadkach zasady o kreowaniu rzeczywistości za pomocą myśli nie sprawdziły się? Sprawdziły się! Nie jesteśmy jednak świadomi, że:


Wszechświat nie rozpoznaje słowa NIE.



Dla Wszechświata słowo "nie" znaczy tyle, co nic, jest bezwartościowe, nie wpływa na słowa. Takim właśnie sposobem ktoś zrobił z siebie głupka w pracy a moja śnieżnobiała bluzka została zabrudzona - w jednym i drugim przypadku myśleliśmy o tym! Dlatego też, jeśli myślimy o czymś, czego NIE chcemy w naszym życiu, z pewnością to dostaniemy. To jest klucz. Jeżeli chcemy coś osiągnąć lub jeśli chcemy, aby coś się wydarzyło, musimy utrzymywac ten obraz w umyśle pamiętając, że musi on być pozytywny. W przeciwnym razie, jeśli myślimy o tym, czego nie chcemy - przyciągamy to jeszcze bardziej. Zwykło się mówić "wykrakać coś". Siła mysli to potęga, jeżeli myślimy o czymś, to się stanie, czy tego chcemy czy nie. Polecam książkę lub film pt. "Sekret". Obie pozycje traktują o "prawie przyciągania". Możemy się dowiedzieć, jak działa prawo przyciągania, inaczej: manifestacji myśli oraz jak to wygląda w praktyce. Ukazanych jest też wiele przypadków, w których pewne osoby wzbogaciły się właśnie przez użycie tego prawa - prawa przyciągania.



Podsumowując, jeśli chemy, aby w naszym życiu coś się wydarzyło, np. chcielibyśmy mieć w końcu partnera bo "razem raźniej", wizualizacja wyglądałaby nastepująco: wyobrażamy sobie siebie z partnerem, jak się razem cieszymy i jak jest nam razem dobrze, staramy się poczuć wszystkimi zmysłami jak to jest czuć kogoś obok siebie, mieć zawsze na kim polegać. Tym sposobem, jeśli jest nam to pisane, w niedalekiej przyszłości będziemy mieć z kim dzielić życie. Nie należy się jednak niecierpliwić - manifestacja może nastapić za dwie godziny lub za dwa lata! Nie przejmujmy się też detalami, zostawmy to dla Wszechświata. Pamiętajmy, że zawsze może na nas czekać coś większego i lepszego niż możemy sobie wyobrazić!



Kolejny przykład jest z dziedziny uzdrawiania. Jeśli jestesmy chorzy i chcemy jak najszybciej wyzdrowieć, nasze myśli powinny krążyć wokół powrotu do ZDROWIA a nie pokonaniu CHOROBY. Widzicie różnicę? Zgodnie z prawem przyciągania, myśląc o pokonaniu choroby jedyne co przyciągamy to właśnie CHOROBA!

Dobrze jest też powtarzać sobie pozytywne afirmacje typu:


Cokolwiek sie stanie, niech służy to Najwyższemu Dobru mojemu i innych.




Tym sposobem otwieramy się na coś, co czeka tylko na odpowiedni moment, moment naszego otwarcia, żeby do nas przyjść. Do dzieła!


No comments:

Post a Comment